Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

II tura: kampania w Łodzi nabrała tempa

Maciej Kałach
Hanna Gronkiewicz-Waltz przyjechała do Łodzi pociągiem
Hanna Gronkiewicz-Waltz przyjechała do Łodzi pociągiem Grzegorz Gałasiński
Hanna Zdanowska grzała się w blasku już wybranej na drugą kadencję prezydent Warszawy, a Dariusz Joński - w świetle jupiterów Widzewa. W ostatni weekend przed drugą turą wyborów łódzka kampania prezydencka nabrała rumieńców.

Rumieńce pojawiły się także na twarzy Hanny Gronkiewicz-Waltz, gdy prezydent Warszawy wysiadła z pociągu i uściskała się z Hanną Zdanowską. Gość ze stolicy przyjechał w sobotę, aby wspomóc łódzką kandydatkę Platformy.

Prezydent Warszawy zdecydowała się na pociąg , który miał dojechać do Łodzi przed godz. 13. Ale skład spóźnił się 20 minut. W czasie oczekiwania na dworcu Fabrycznym dało się usłyszeć plotkę, że Cezary Grabarczyk, minister infrastruktury, wysadził gości na Widzewie, bo tamtejszego dworca nie trzeba się już wstydzić.

Po przywitaniu ze Zdanowską, Hanna Gronkiewicz-Waltz obiecała pracującym w stolicy łodzianom spore ułatwienie. Będą oni mogli ładować Warszawską Kartę Miejską, czyli elektroniczny odpowiednik migawki, w swoim rodzinnym mieście. Gronkiewicz-Waltz snuła też wizję powstania 6-milionowego duopolis, która zrealizuje się, gdy pociąg z Łodzi do Warszawy będzie jechał 35 minut, co ma nastąpić za 10 lat.

W czasie gdy Hanna Gronkiewicz-Waltz jechała do Manufaktury, towarzysząca jej w autokarze świta wymieniała uwagi o Łodzi. Stołeczni urzędnicy naśmiewali się z faktu, że gdy tramwaj wyjeżdża z Łodzi do sąsiedniej gminy, pasażerowie muszą skasować oddzielny bilet. Po Manufakturze goście poszli na Pietrynę, gdzie zjedli obiad. W jednym sklepie obie Hanny dostały skórzane wizytowniki.

Dużo czasu na sobotnie przekąski na pewno nie miał Dariusz Joński. Rano kandydat SLD pukał do drzwi mieszkańców Retkini, a wieczorem pojawił się na meczu Widzewa. Nie miał klubowego szalika, ale za to jego sztabowcy nalewali kibicom darmową kawę. Jeden z nich, wstawiony mocniejszym trunkiem, wpadł na namiot, w którym rozlewano kawę, ale młodzież z napisami ''Joński-team'' na bluzach szybko naprawiła zniszczenia.

Widzew rozbił rywali, a jeśli ktoś chciał opić ten sukces w klubach przy ul. Piotrkowskiej, znowu miał szansę natknąć się na... Dariusza Jońskiego. Kandydat SLD od godz. 22 namawiał do głosowania bywalców pubów i dyskotek.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: II tura: kampania w Łodzi nabrała tempa - łódzkie Nasze Miasto

Wróć na lodzkie.naszemiasto.pl Nasze Miasto