Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

5 godzin w kolejce po karpia

(TJ)
Kolejka do basenu z karpiami miała długość kilkudziesięciu metrów i kończyła się przy wejściu do hipermarketu
Kolejka do basenu z karpiami miała długość kilkudziesięciu metrów i kończyła się przy wejściu do hipermarketu Janusz Kubik
Takiej kolejki nie było w Łodzi od dawna. Blisko dwieście osób ustawiło się w piątek w hipermarkecie Real, by kupić świątecznego karpia. Powodem była wyjątkowo atrakcyjna cena - niecałe 8 złotych za kilogram. Ryby sprzedawano jeszcze po zamknięciu sklepu.

– Halinka, karpie są po niecałe 8 zł za kilogram! Stoję z Jurkiem już 3 godziny i za mniejwięcej godzinkę będzie nasza kolej. Kupić ci ryby na wigilię? – pytała w piątek siostrę przez telefon komórkowy pani Jolanta, emerytowana nauczycielka z Bałut, stojąca w kolejce w jednym z łódzkich hipermarketów. Cena 7,97 zł za kilogram karpia spowodowała tam prawdziwy szturm klientów. Łodzianie od chwili otwarcia sklepu stali w gigantycznej kolejce, by kupić ryby. Niektórzy nawet po 5 godzin.

– Warto, bo u mnie w rybnym za kilogram karpia trzeba zapłacić prawie 15 zł – mówi Krystyna Kownacka, która też stała w piątek po wigilijne ryby. – A ja mam niewiele ponad 800 zł renty. Chcę kupić dwa karpie, takie 2,5-kilogramowe. Spędzę w kolejce kilka godzin, ale zaoszczędzę nawet 35 zł.
– Kupujemy 3 karpie, jednego dla nas, pozostałe dla córek – mówią Maria i Stefan Bartonowie, którzy w kolejce spędzili w piątek ponad 3 godziny. – Cena jest atrakcyjna, więc nie ma się nad czym zastanawiać. Ryby zamrozimy i wyjmiemy dzień przed Wigilią.

Wczesnym popołudniem w kolejce po karpie stało blisko 200 osób. – Wieczorem ludzi będzie dwa razy więcej, bo przyjadą ci, którzy w dzień pracowali – usłyszeliśmy od sprzedawców w hipermarkecie. – W czwartek kolejka sięgała wejścia. A klientów obsługiwaliśmy jeszcze po zamknięciu sklepu.

– U konkurencji karpie są po niespełna 12 zł za kilogram i można je kupić bez kolejki – mówi Paweł Kowalski, klient hipermarketu. Promocja na karpie w centrum handlowym przewidziana jest do 15 grudnia. Według zapewnień pracowników, ryb nie zabraknie.

– Różnie to bywa z promocjami, więc lepiej kupić zawczasu, bo później okaże się, że jednak zabrakło tanich karpi – uważa Mieczysław Stańczyk, przed którym stało w kolejce jeszcze ok. 200 osób.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto