Trafili tam nawet ci, którzy nie nadużywają alkoholu, ale padli jak muchy po wypiciu dwóch piwek lub setki wódki. 10 proc. pacjentów to kobiety.
- Miejsca szybko są zajmowane - mówi dr Halina Zbłowska z Miejskiego Ośrodka Profilaktyki i Terapii Uzależnień przy ul. Kilińskiego. - W ciągu doby przebywa u nas nawet o kilkanaście osób więcej niż w normalne dni. Bywa, że tych, którzy już doszli do siebie wypisujemy nawet w nocy, żeby zwolnić miejsce dla następnych pacjentów. Rekordziści mają po ok. 5 promili alkoholu we krwi.
- Karetki pogotowia ratunkowego jeżdżą do nietrzeźwych leżących na ulicy, ale jeżeli nic poza tym się nie dzieje, wzywane są służby miejskie, które wiozą pacjenta do izby wytrzeźwień - mówi koordynator z centrum powiadamiania ratunkowego Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego.
Lekarze przestrzegają, że w gorące dni można się łatwiej i szybciej upić.
Więcej informacji w nowym serwisie internetowym Expressu Ilustrowanego
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?