18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Endokrynolodzy nie chcą leczyć w publicznych przychodniach

(lb)
Beata Aszkielaniec podkreśla, że w Łodzi brakuje endokrynologów.
Beata Aszkielaniec podkreśla, że w Łodzi brakuje endokrynologów. fot. archiwum
Łodzianie, którzy muszą skorzystać z porady endokrynologa, w niektórych przychodniach na wizytę mogą się zapisać dopiero na... koniec 2011 roku.

W poradniach w szpitalu CZMP i przychodni przy ul. Bazarowej limity na 2010 rok już się skończyły. W "Koperniku" przyjmą nas tylko wówczas, jeśli mamy już stwierdzone guzy tarczycy. Nieliczne wolne terminy są na październik w poradni przy ul. Wierzbowej, a na koniec grudnia w poradni przy ul. Julianowskiej.

Zdaniem doc. Macieja Hilczera, wojewódzkiego konsultanta do spraw endokrynologii, specjaliści nie chcą pracować w publicznych poradniach, bo stawki proponowane przez NFZ wydają się im zbyt niskie.

Beata Aszkielaniec, rzecznik NFZ w Łodzi, twierdzi, że wszystkie poradnie endokrynologiczne w województwie dostały takie kontrakty na leczenie specjalistyczne, jakie chciały. - Nie chcą ich zwiększać - mówi rzeczniczka - bo brakuje im endokrynologów.

* * * * *

Endokrynologia to dziedzina medycyny, która zajmuje się leczeniem zaburzeń działania gruczołów wydzielania wewnętrznego, czyli układu hormonalnego. Odpowiada za leczenie m.in. tarczycy, przysadki mózgowej czy nadnerczy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto