- To skandal! Dorosłe kawki fruwają teraz przy zamurowanych otworach, chcąc ratować pisklęta - oburza się Barbara Modrzejewska z Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.
Jak się okazuje, to także niezgodne z przepisami. Prawo mówi, że w okresie lęgowym wszystkie ptaki są chronione. Nie wolno prowadzić prac ograniczających im dostęp do gniazd. Kratowanie otworów wentylacyjnych, czy murowanie szczelin, w których ptaki zbudowały gniazda, jest zakazane. Gniazda można usuwać jedynie od 16 października do końca lutego.
Co na to spółdzielnia? - Nie sprawdzamy, gdzie są gniazda, nie ma na to czasu. Prowadzimy prace teraz, bo jest dobra pogoda - mówi Zdzisław Okrasa, prezes spółdzielni "Teofilów".
Warto przypomnieć, że w zeszłym roku spółdzielnia im. Batorego na Widzewie została oskarżona o łamanie ustawy o ochronie przyrody. Właśnie dlatego, że jej pracownicy zamurowali gniazda.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?