Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prokuratura poszukuje właściciela czaszki, która leżała na parapecie przy Przędzalnianej 56

(kz)
fot. Krzysztof Zając
Prokuratura Rejonowa Łódź-Widzew poszukuje właściciela twarzoczaszki ubranej w czerwoną czapeczkę z wełny. Jeżeli się nie zgłosi, przejmie ją Skarb Państwa.

Ogłoszenie o czaszce z czapeczką znaleźliśmy w poczekalni prokuratury przy ul. Dąbrowskiego. Zastępca prokuratora rejonowego, Agnieszka Błauszewska-Bojara, podaje w nim, że znaleziska dokonano 12 grudnia 2005 roku, czyli ponad cztery lata temu, przy ul. Przędzalnianej 56. Teraz poszukiwany jest właściciel. Musi odebrać zarówno czaszkę, jak i czerwoną włóczkową czapkę do 3.04.2012 roku. Do tego czasu będą leżały w prokuratorskim depozycie, a potem zostaną przekazane na rzecz Skarbu Państwa.

Magdalena Kaleta, prokurator rejonowy Łódź -Widzew, gdy zainteresowaliśmy się ogłoszeniem, natychmiast kazała je usunąć i ze śmiechem przyznaje, że treść jest nieco niefortunna. Wszak sugeruje, iż ktoś stracił ważną część twarzy i być może do tej pory jej szuka. Prawda jest jednak bardziej banalna.

- Czaszkę z nałożoną na nią czapką znaleziono na parapecie okna kamienicy przy ul. Przędzalnianej. Prawdopodobnie ktoś ją tam podrzucił - tłumaczy prokurator Magdalena Kaleta. - Przeprowadziliśmy specjalistyczne badania, by sprawdzić, czy nie doszło do zbezczeszczenia zwłok. Ustaliliśmy, że to czaszka mężczyzny zmarłego kilkadziesiąt lat temu. Nie ma na niej śladów jakichkolwiek obrażeń. Wykryte zostały natomiast resztki kleju i ślad po czarnym pisaku. Prawdopodobnie był to eksponat używany w szkole lub na uczelni, skradziony i podrzucony na okno lokatora.

Dalsze postępowanie prokuratury, także ogłoszenie, wynika z procedur obowiązujących w takich sytuacjach. Tyle że w tym przypadku wyszło trochę śmiesznie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto