25 lat Muzeum Kinematografii w Łodzi

Urodzinowy wieczór w Muzeum Kinematografii

W tym roku Muzeum Kinematografii w Łodzi obchodzić będzie swoje 25-lecie. To już ćwierć wieku od kiedy atmosfera filmu króluje w zabudowaniach dawnej rezydencji Karola Scheiblera przy pl. Zwycięstwa 1.

Muzeum Kinematografii jest jednak starsze. Swoją działalność rozpoczęło w 1976 roku jako Dział Kultury Filmowej i Teatralnej w Muzeum Historii Miasta Łodzi, a w 1984 roku zostało wyodrębnione jako jego oddział. Mimo to dopiero 25 lat temu otrzymało swoją własną siedzibę i podjęło samodzielną działalność.

Jak mówi Mieczysław Kuźmicki, dyrektor Muzeum Kinematografii, dziś budynki dawnej rezydencji Scheiblera są na przyzwoitym poziomie, choć wciąż ich adaptacja nie została zakończona. W obiekcie gdzie dziś mieści się kino studyjne była kiedyś wozownia, a pałacyk nie był przez kilka lat ogrzewany. Wprowadzając się tu, pracownicy muzeum zastali dziurawe dachy, nieszczelne okna i brak podpiwniczenia.

- Kiedy tu weszliśmy trzeba było zacząć od prac remontowych, które były prowadzone niekonsekwentnie, był niedobór wszystkiego - wspomina obecny dyrektor placówki. - Brakowało pieniędzy, na rynku brakowało materiałów budowlanych, a w Polsce panował kryzys końca lat osiemdziesiątych - wylicza.

Pomimo wielu problemów udało się przystosować zabudowania na potrzeby muzeum. Dziś odrestaurowane wnętrza rezydencji "króla bawełny" stanowią świadectwo nie tylko Łodzi przemysłowej, ale także historii polskiego kina. Warto zaznaczyć, że pomieszczenia Muzeum Kinematografii zagrały w kilkudziesięciu polskich filmach.

- Kręcono tu m.in. sceny do "Ziemi obiecanej" Andrzeja Wajdy, filmu, który uzmysłowił łodzianom, że żyją w atrakcyjnym i historycznie bogatym mieście - mówi Kuźmicki. - Jest to najważniejszy film w jego dorobku ale też kina polskiego - podkreśla.

We wnętrzach muzeum nakręcono też sceny do m.in.: "Stawki większej niż życie", "Jak daleko stąd, jak blisko" czy "Pożegnanie jesieni".

Zobacz też jak przebiegały 190. urodziny "Króla Bawełny" Karola Scheiblera

Ćwierćwiecze Muzeum Kinematografii

Pierwszą ekspozycją po uruchomieniu muzeum, którą mogli obejrzeć łodzianie, była wystawa poświęcona twórczości Andrzeja Wajdy. Otwarcie placówki i wspomnianej wystawy odbyło się w 1986 roku, w obecności reżysera.

- To była ekspozycja czasowa, przygotowana na 35-lecie jego twórczości artystycznej - wspomina Mieczysław Kuźmicki. - Były fotografie, fotosy z planu, plakaty pokazujące jego dorobek - wymienia.

Jak wspomina dyrektor, część z tych eksponatów muzeum dostało od Wajdy, część zdobyli sami. Później kolekcja powiększył się też o rekwizyty z jego filmów.

Od początku istnienia Muzeum Kinematografii przy pl. Zwycięstwa, można było podziwiać oryginalny i działający fotoplastikon. Zagrał on w filmie "Vabank" Juliusza Machulskiego.

- Teraz modne jest 3D, a to jest w gruncie rzeczy to samo, tyle, że osiągnięte w oparciu o zjawiska optyczne - tłumaczy Kuźmicki.

Dyrektor muzeum dobrze ocenia ostatnie 25 lat działalności placówki. - Udało nam się osiągnąć mniej więcej to co chcieliśmy - zapewnia Kuźmicki. - Zależało nam na odrestaurowaniu tego obiektu i to wciąż nam się udaje robić. Budujemy ekspozycję stałą, pokazującą rozwój kinematografii z dużym naciskiem na kino polskie - chwali się.

Zobacz też: Łódzkie projekty docenione przez Polski Instytut Sztuki Filmowej

Jubileusz 25-lecia Muzeum Kinematografii

Obchody ćwierćwiecza muzeum odbywać się będą na przestrzeni roku. - Tak to sobie zaplanowaliśmy - mówi dyrektor. - Rozpoczniemy je późną wiosną, bo to wiąże się z historią muzeum, które zostało otwarte w maju 1986 roku - tłumaczy.

Nie ma jeszcze szczegółowego planu obchodów 25-lecia. Dyrektor zdradził MM-ce, że jedną z głównych atrakcji, będzie publikacja poświęcona rezydencji "króla bawełny".

- Chcemy opublikować zbiór materiałów związanych z tym pałacem - tłumaczy Kuźmicki. - Są to dokumenty z czasów jego powstawania jak i użytkowania. Udało nam się pozbierać trochę ciekawostek, a nie wszystkie są znane do tej pory - zapewnia.

Książka z dużym naciskiem dokumentować będzie filmowe losy rezydencji, bo jak tłumaczy dyrektor, jest to istotny punkt widzenia dla muzeum.

Prócz wydawnictwa, muzeum planuje pokazy filmowe w swoim kinie i w plenerze. Mają być też małe koncerty i recitale. Pierwszym punktem obchodów będzie marcowy wernisaż wystawy "Świat po Kieślowskim". Ekspozycja związana będzie z cyklem filmowym "Dekalog" w 15. rocznicę śmierci Krzysztofa Kieślowskiego.

Czytaj także:
- Weekend - udany debiut Pazury. Film jako pierwsi zobaczyli łodzianie [recenzja]
-Wielkie premiery filmów wracają do Łodzi

Zobacz też na MM Łódź