18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

15-latka uciekła, bo w domu jest bieda

Agnieszka Jasińska
Wioli Stasiak szuka Itaka
Wioli Stasiak szuka Itaka fot. itaka
- Gdzie przepadła moja córka? - pani Anna z Łodzi, matka 15-letniej Wioli Stasiak, nie może pohamować łez. - Nie śpię po nocach, nie jem. Wszędzie szukam ratunku. Boję się, że ktoś zrobił jej krzywdę, że wywiózł do domu publicznego. Ale nie wiem co robić.

W czwartek matka poprosiła o pomoc w odnalezieniu córki Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych Itaka. Dziewczyna zaginęła trzy miesiące temu. Szuka jej policja. Bez skutku.

Wiola wyszła z domu do koleżanki. Wzięła ze sobą tylko cienką kurtkę i torebkę na ramię. Nikt nie przeczuwał nic złego.

- Córka wzięła ze sobą telefon, ale nie zabrała ładowarki. Telefon się rozładował, nie mogę się z nią skontaktować - opowiada pani Anna. - Jakiś czas temu córka poznała przez internet chłopaka. On ma 20 lat, jest Polakiem, ale mieszka w Hiszpanii. Rozmawiała z nim dużo na Skype. Zapraszał ją do siebie, mówił, że nie musi chodzić do szkoły, że jej pomoże. Nie pozwalaliśmy jej się z nim kontaktować. Buntowała się.

Miesiąc po zaginięciu Wiola wysłała matce wiadomość na Naszej-klasie. - Napisała, że nie wróci, bo w domu jest biednie. Dodała, że tam gdzie teraz jest ma dużo pieniędzy, że wszystko jest dobrze, że pracuje w jakimś salonie, dużo zarabia, że nawet nam pomoże. Nic więcej. Nie wskazała żadnego miejsca - opowiada pani Anna. - To do niej niepodobne. Boję się, że ktoś kazał jej to napisać. Ona jest bardzo z nami zżyta, kocha nas. Kiedyś powiedziała, że nie wyobraża sobie życia beze mnie.

Wiola już raz próbowała uciec do Hiszpanii. Rodzice w ostatniej chwili zatrzymali ją na Okęciu. Bilet kupił jej chłopak.

Dorota Michałkiewicz, wicedyrektor gimnazjum nr 16 w Łodzi, do którego chodzi Wiola, określa dziewczynę jako skromną i spokojną. - Nie sprawiała problemów wychowawczych, nie miała kłopotów w nauce. Miała indywidualny tok nauczania. Ale to dlatego, że miała problemy ze zdrowiem - opowiada Michałkiewicz. - Nikt w szkole nie wie, co się mogło stać.

Ktokolwiek widział Wiolę lub ma informacje o jej losie proszony jest o kontakt z Itaką pod całodobowymi numerami: 801 24 70 70 oraz 22 654 70 70. Można też napisać mejl na adres: [email protected].

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto