W listopadzie 2011 roku władze szpitala im. Kopernika, do którego szpital pediatrycznym im. Korczaka zaprezentowały zakupione za 100 tys. zł jedyne w Polsce urządzenie do mappingu czasowo-przestrzennego mózgu u dzieci. Sprzęt od kilku miesięcy stoi na oddziale nieużywany.
Badanie nim jako jedyne daje stuprocentową odpowiedź na pytanie, czy mamy do czynienia z padaczką, pokazuje jej ogniska i określa jej rodzaj.
Rodzice chorych dzieci twierdzą, że NFZ w Łodzi nie chce płacić za specjalistyczne badanie, szpitala zaś nie stać na wykonywanie go bez refundacji.
Personel oddziału neurologii w "Korczaku" nie chce rozmawiać o aparaturze do mappingu. Rzeczniczka prasowa szpitala do 10 czerwca jest na zwolnieniu lekarskim.
Wideo
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!