Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Haftowana "Bitwa pod Grunwaldem" trafi do muzeum na Warmii i Mazurach

Zbyszek Rybczyński
Zbyszek Rybczyński
Haftowana "Bitwa pod Grunwaldem" po powrocie z prestiżowej wystawy w Niemczech kontynuuje tournée po Polsce. Wkrótce dzieło prawdopodobnie zmieni opiekuna, bo jego autorzy przymierzają się do rozpoczęcia prac nad nowym projektem, który może się okazać jeszcze większym hitem. Nie będzie to jednak "Hołd pruski", jak wstępnie planowano. Hafciarze nie chcą na razie zdradzać szczegółów, ale pozostaną wierni twórczości Jana Matejki.

Teraz słynny haft, który powstał z inicjatywy Janiny i Adama Panków z Działoszyna, znajduje się w Zielonej Górze. W najbliższy poniedziałek trafi na dwa tygodnie do Międzyrzecza Górnego, gdzie wizyta dzieła przerodziła się w finansowany za pieniądze z Unii projekt "Historia haftem malowana". Powstała nawet strona internetowa poświęcona temu wydarzeniu. Jakie są dalsze plany?

- W dalszym ciągu zgłaszają się do nas chętni do wystawienia obrazu, ale powoli szykujemy się do przekazania go w depozyt. Doszliśmy do wniosku, że najlepszym dla niego miejscem będzie Muzeum Bitwy Grunwaldzkiej w Stębarku - mówi Adam Panek. - Będzie tam wystawiany od 1 maja do końca lipca. Co dalej? To już będzie zależeć od depozytariusza.

W środę światło dzienne ujrzała książka poświęcona powstawaniu gigantycznego dzieła oraz kolejnym jego sukcesom. Przypomnijmy, że obraz składa się z 40 połączonych ze sobą części, które wykonywały hafciarki i hafciarze z całej Polski. Wliczając czas przygotowania wzoru, oryginalnej wielkości haftowana "Bitwa..." powstawała trzy lata. To prawdopodobnie największy ręcznie wykonany haft krzyżykowy świata. Składa się z blisko 8 milionów krzyżyków, do wykonania których zużyto 150 km nici. Prace ukończono w 600. rocznicę bitwy pod Grunwaldem.

- Książkę wydajemy własnym nakładem. Prowadzimy rozmowy z czasopismami tematycznymi, jak "Hafty Polskie", które mogłyby pomóc ją rozpropagować - mówi Adam Panek.

Oddanie dzieła pod opiekę muzeum z Warmii i Mazur wiąże się z nowym przedsię-wzięciem, do którego przymierzają się hafciarze. Pierwotnie planowali wykonanie repliki "Hołdu pruskiego", ale nastąpiła zmiana planów. Co więc powstanie?

Adam Panek nie chce zdradzać szczegółów dopóki, dopóty nie będzie dysponował zdjęciem obrazu, które jest niezbędne do tego, by prace się zaczęły. Ponoć wszystko zmierza do szczęśliwego końca.

- Jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli, to będzie strzał w dziesiątkę - zapowiada działoszynianin, dodając, że trwają rozmowy z potencjalnym sponsorem strategicznym nowego projektu.

Przebicie sławy haftowanego "Grunwaldu" będzie trudnym zadaniem. Największym jego sukcesem była niedawna obecność na wystawie w berlińskim Martin-Gropius Bau na otwarciu wystawy "Obok. Polska- Niemcy. 1000 lat historii w sztuce". Obraz był prezentowany w doborowym towarzystwie obok rękopisów Mikołaja Kopernika i "Hołdu Pruskiego" Jana Matejki.

- Wycieczki rozpoczynały zwiedzanie wystawy od naszej "Bitwy". Zdziwienie budziła młoda metryka tego dzieła, zwiedzający spodziewali się bowiem tylko wiekowych eksponatów - dodaje Adam Panek.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Haftowana "Bitwa pod Grunwaldem" trafi do muzeum na Warmii i Mazurach - Wieluń Nasze Miasto

Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto