Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łódzkie SLD o dworcu Fabrycznym

Marcin Bereszczyński
archiwum/Express Ilustrowany
W czwartek Piotr Bors, łódzki radny miejski SLD powiedział, że Budowa podziemnego dworca Łódź Fabryczna za 1,7 mld zł nie ma sensu w sytuacji, gdy minister transportu Sławomir Nowak wstrzymał na 20 lat prace nad koleją dużych prędkości. Jak mamy podjąć decyzję o przeznaczeniu z budżetu 500 mln zł na dworzec, skoro bez KDP nie ma on racji bytu?

Przypomnijmy, że przebudowa Fabrycznego zakładała m.in. budowę torów dla szybkiej kolei 16 metrów pod ziemią. Drugim etapem miał być tunel pod miastem, który połączyłby Fabryczny z Łodzią Kaliską. Pierwsze pociągi KDP miały pędzić z prędkością 350 km/h w 2020 roku. Kursować powinny między Warszawą, Łodzią, Poznaniem i Wrocławiem.

W środę minister transportu poinformował, że prace nad szybkimi kolejami zostały wstrzymane do 2030 roku. W tej sytuacji spadają szanse na dofinansowanie unijne przebudowy Fabrycznego i budowy tuneli pod miastem.

Decyzja o wycofaniu się rządu z KDP zbiegła się w czasie z konsultacjami społecznymi dotyczącymi przebiegu tuneli pod Łodzią i pracami projektowymi podziemnego dworca.

Zobacz: Złodzieje na łowach przed świętami

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto