Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Najgroźniejsze łódzkie skrzyżowania zbadał radiesteta

Edward Mazurkow
Najbardziej niebezpieczne w Łodzi jest skrzyżowanie alei Kościuszki i Mickiewicza.
Najbardziej niebezpieczne w Łodzi jest skrzyżowanie alei Kościuszki i Mickiewicza. archiwum/Express Ilustrowany
W 2011 roku doszło już do ponad 50 wypadków i kolizji drogowych na skrzyżowaniach: alei Kościuszki z Mickiewicza, al. Ofiar Terroryzmu 11 Września z ul. Tomaszowską oraz ul. Paderewskiego z ul. Pabianicką (rondo Lotników Lwowskich). Dlaczego tak się dzieje? Policjanci tłumaczą to brawurą kierowców. Tymczasem łódzki radiesteta Paweł Portalewski ma inne zdanie.

Z badań, które przeprowadził, wynika, że pod asfaltem płyną rzeki emitujące olbrzymie promieniowanie, co negatywnie wpływa na kierowców.

- Szerokość największej wynosi 15 metrów! Wydziela promieniowanie o mocy 9,3 stopnia w dziesięciostopniowej skali Danerta. Pod wpływem takiej energii niektórzy rzeczywiście mogą zachowywać się za kółkiem nieprzewidywalnie - mówi Paweł Portalewski.

Śledź nasz serwis specjalny: Utrudnienia na łódzkich drogach

Z różdżką i wahadełkiem

Paweł Portalewski radiestezją zajmuje się od 41 lat. Jest uznanym w kraju i Europie geotronikiem, czyli specjalistą od lokalizacji tzw. pasm zadrażnień geopatycznych (żył wodnych} i od neutralizacji promieniowania nad tymi strefami. Z jego usług korzystają m.in. klienci ze Szwecji, Norwegii, Szwajcarii i Niemiec.

Jako pierwsze bada skrzyżowanie alei Kościuszki i Mickiewicza. Z policyjnych statystyk wynika, że jest najbardziej niebezpieczne w Łodzi. W tym roku (do końca lipca) odnotowano tam 22 kolizje i 14 wypadków, w których 20 osób zostało rannych.

Radiesteta przystępuje do pracy po krótkiej medytacji i sprawdzeniu swoich sił witalnych za pomocą srebrnego wahadełka.

Zobacz film na stronie Expressu Ilustrowanego: Podziemne rzeki mają negatywny wpływ na kierowców! (wideo)

- To konieczne, gdyż będę narażony na promieniowanie. Aby móc zbadać jego moc, nie mogę się przed nim bronić. Kiedyś przeholowałem z tym i wylądowałem w szpitalu - mówi mistrz radiestezji. Różdżka, którą trzyma w ręku, już na chodniku po stronie południowej skrzyżowania zaczyna wariować.

- W tym miejscu w kierunku ul. Piotrkowskiej biegnie ciek wodny. Jest szeroki na osiem metrów i promieniuje z siłą prawie 7 stopni - stwierdza.

Pod skrzyżowaniem alei Kościuszki i Mickiewicza różdżkarz wykrył aż pięć cieków wodnych biegnących w różne strony.

Podziemne rzeki

Kilkanaście minut później pojawiamy się na rondzie Lotników Lwowskich. Na tym skrzyżowaniu doszło w tym roku do 59 wypadków i kolizji drogowych. Zdaniem policji, nie każdy, kto przejeżdża przez to rozległe rondo, potrafi właściwe zinterpretować oznakowanie poziome i jechać z odpowiednią prędkością.

- Tu jest osiem cieków wodnych - pan Paweł ujawnia wyniki swoich pomiarów. - Dwa biegną poprzez skrzyżowanie ze wschodu na zachód. Pozostałe z północy na wschód i kierunku zachodnim. Największy promieniuje z siłą ponad 8 stopni. Pozostałe tylko nieco słabiej. To może mieć poważny wpływ na człowieka.

Do kolejnych pomiarów przystępujemy u zbiegu al. Ofiar Terroryzmu 11 Września z ul. Tomaszowską. Zaledwie około 100 metrów od tego miejsca, przy ul. Kotoniarskiej, znajduje się głębinowe ujęcie wody. W tym miejscu samochody zderzały się od stycznia 49 razy. O tym, że niektórzy kierowcy mają problemy z jego bezpiecznym pokonaniem, świadczą m.in. uszkodzone barierki ochronne. Radiesteta ocenia, że pod asfaltem, po wschodniej stronie skrzyżowania, płynie pod ziemią szeroka na 15 metrów rzeka! Drugi ciek biegnie równolegle do ul. Tomaszowskiej. Ma szerokość około 5 metrów, a jego moc promieniowania wynosi 6,5 stopnia.

Zabójcza energia

- Tak silne promieniowanie może wpływać negatywnie na kierowców. Zwłaszcza słabiej dysponowanych i tych, którzy mają problemy ze zdrowiem. Może się więc zdarzyć, że wbrew swej woli, ktoś wykona niewłaściwy manewr i spowoduje wypadek - tłumaczy Paweł Portalewski.

Mistrz opowiada, że jakiś czas temu badał również podziemne cieki wodne w okolicach Ozorkowa i Emilii. One również promieniują z dużą siłą. Zdarza się więc, że na prostym odcinku drogi niektórzy kierowcy nagle zjeżdżają w pole lub rozbijają się o wysoką skarpę.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto