Liczba „gigantów” wśród szkół dla najmłodszych uczniów wzrosła w Łodzi za sprawą rządowej reformy edukacji, która poszerzyła je o klasy siódme i ósme. Jak sobie radzą tak duże struktury?
Dla przykładu, największa z prezentowanych w naszej galerii podstawówek ma osobny budynek dla klas I-III. Jednak szkoły zajmujące drugie i trzecie miejsce – już nie. W ich siedzibach osoba z zewnątrz mogłaby się zgubić, ale dzięki nauczycielom dzieci sprawnie trafiają do swoich pracowni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?